Świat obiegły zdjęcia i nagrania z udanego lotu kosmicznego Blue Origin NS-31, na pokładzie którego znalazły się same kobiety-celebrytki. Katy Perry, Lauren Sanchez i inne pasażerki bezpiecznie powróciły na Ziemię, ale to, co wydarzyło się po ich lądowaniu, szybko stało się hitem internetu, generując lawinę memów.
Baby, you’re an astronaut – być może Katy Perry będzie musiała zaktualizować tekst swojego słynnego przeboju „Firework”. W poniedziałek gwiazda pop dołączyła do grona celebrytów, którzy doświadczyli lotu w kosmos. W tej historycznej misji towarzyszyła jej m.in. pisarka i była dziennikarka Lauren Sanchez. Oprócz Perry i Sanchez, na pokładzie kapsuły znalazły się również inżynier lotnictwa i kosmonautyki Aisha Bowe, badaczka bioastronautyki Amanda Nguyễn oraz producentka filmowa Kerianne Flynn. Prezenterka CBS Gayle King, prywatnie przyjaciółka Oprah Winfrey, również wzięła udział w locie. Sama Winfrey obserwowała start z Ziemi.
Załoga dotarła na platformę startową elektrycznymi ciężarówkami Rivian, a następnie windą wjechała na pokład kapsuły. Sam Jeff Bezos, założyciel Amazon i Blue Origin, osobiście odprowadził pasażerki do rakiety. Cały lot trwał około 11 minut. Podczas pobytu w stanie nieważkości Perry śpiewała „What a Wonderful World”, choć momentami przerywany dźwięk utrudniał słuchaczom śledzenie transmisji na żywo.
Ten lot był wyjątkowy z jeszcze jednego powodu – był to pierwszy w pełni kobiecy lot kosmiczny od historycznej, samotnej misji Walentiny Tierieszkowej w 1963 roku, która jako pierwsza kobieta w historii poleciała w kosmos.
Na miejscu lądowania na załogę czekał Jeff Bezos, narzeczony Lauren Sanchez. Podczas powitania doszło do zabawnego incydentu – Bezos potknął się i omal nie upadł twarzą na ziemię. Ten moment natychmiast podbił media społecznościowe, stając się obiektem licznych żartów i memów.
Jednak to nie Bezos stał się jedynym bohaterem internetowych żartów. Sieć fast-foodów Wendy’s, znana ze swojego ciętego języka na Twitterze, postanowiła zażartować z Katy Perry po jej powrocie na Ziemię. Firma opublikowała zdjęcie Perry całującej ziemię po wylądowaniu, opatrując je podpisem: „Pocałowałem ziemię i podobało mi się” – nawiązując do przeboju piosenkarki z 2008 roku, „I Kissed a Girl”.
Sonda New Shepard wystartowała z zachodniego Teksasu około godziny 8:30 czasu lokalnego w poniedziałek. Dla tych, którzy chcieliby jeszcze raz przeżyć tę misję, na YouTube dostępna jest powtórka transmisji na żywo Blue Origin. Warto przypomnieć, że trwa debata na temat definicji przestrzeni kosmicznej. O ile Międzynarodowa Stacja Kosmiczna bez wątpienia znajduje się w kosmosie, o tyle komercyjne loty rakietowe, takie jak te organizowane przez Blue Origin, wciąż budzą pewne dyskusje. Jednym z powszechnie uznawanych punktów odniesienia jest linia Kármána, umowna granica znajdująca się 100 kilometrów (62 mile) nad powierzchnią Ziemi. Większość naukowców uznaje ją za początek przestrzeni kosmicznej. NASA przyznaje, że „tak naprawdę nie ma wyraźnej granicy między tym, gdzie kończy się atmosfera ziemska, a zaczyna przestrzeń kosmiczna”, ale linia Kármána jest szeroko akceptowana. Zatem, bez wchodzenia w szczegółowe spory, Katy Perry i jej towarzyszki odbyły krótką, ale z pewnością niezapomnianą wizytę w kosmosie, przekraczając tę umowną granicę i doświadczając stanu nieważkości.
Podróż powrotna przebiegła bez zakłóceń, a kapsuła z załogą bezpiecznie wylądowała na spadochronach. Był to jedenasty lot załogowy w ramach programu New Shepard. Dotychczas Blue Origin wysłało w kosmos 52 osoby, w tym gwiazdę „Star Treka” Williama Shatnera, prezentera „Good Morning America” Michaela Strahana oraz samego Jeffa Bezosa.
