
Trzynaście lat po premierze ostatniej części filmowej sagi, świat czarodziejów J.K. Rowling powraca na ekrany w nowej odsłonie. HBO pracuje nad serialową adaptacją oryginalnych książek o Harrym Potterze, projektem zakrojonym na dekadę lub dłużej.
Choć wiele szczegółów obsadowych pozostaje nieznanych, pojawiły się doniesienia sugerujące, że poznaliśmy już kilka kluczowych nazwisk dorosłych bohaterów. Od premiery „Harry’ego Pottera i Insygniów Śmierci, Część II” minęło blisko półtorej dekady. W międzyczasie fani mogli cieszyć się filmami z serii „Fantastyczne Zwierzęta” czy popularną grą wideo „Hogwarts Legacy”. Jednak to nowy serial HBO ma być prawdziwym powrotem do korzeni – adaptacją siedmiu tomów sagi, która niegdyś uczyniła światowymi gwiazdami Daniela Radcliffe’a, Emmę Watson i Ruperta Grinta, a także wprowadziła nowe pokolenie widzów w świat wybitnych brytyjskich i irlandzkich aktorów charakterystycznych.
Nowa produkcja stanowi ogromną szansę dla brytyjskich talentów, porównywalną z castingami do „Gry o Tron”. Wyzwanie jest jednak niemałe – nowi aktorzy będą musieli zmierzyć się z niezwykle ukochanymi i ikonicznymi kreacjami swoich poprzedników. Emocje wokół serialu rosną, choć projekt nie jest wolny od kontrowersji związanych z wypowiedziami autorki książek, J.K. Rowling. Szef HBO, Casey Bloys, zapewnił jednak, że jej zaangażowanie w rozwój serialu nie zniechęciło nikogo do udziału w projekcie.
Zdjęcia do serialu mają rozpocząć się w tym roku, a premiery na platformie HBO Max możemy spodziewać się w 2026 roku. Wiadomo już, że role Harry’ego, Rona i Hermiony zostaną powierzone mało znanym aktorom dziecięcym, podobnie jak miało to miejsce w przypadku oryginalnej serii filmowej.
Najgorętsze doniesienia castingowe dotyczą kilku kluczowych dorosłych postaci. Choć HBO nie potwierdziło oficjalnie tej listy, według krążących informacji, w serialu mieliby pojawić się:
Jeśli te doniesienia się potwierdzą, oznaczałoby to, że proces kompletowania obsady idzie pełną parą. Niemniej jednak, wiele innych kluczowych ról, zarówno profesorów, jak i uczniów, wciąż pozostaje nieobsadzonych. Media i fani aktywnie angażują się w spekulacje, próbując przewidzieć, kto stanie się częścią nowego czarodziejskiego świata HBO. Jak widać, „Tiara Przydziału” pracuje pełną parą, nawet poza Hogwartem.