
Drugi sezon popularnego serialu HBO „The Last of Us” zapowiada się jako brutalna i krwawa adaptacja drugiej części gry, rozszerzająca postapokaliptyczny świat poza historię Joela i Ellie, choć nie opowiadając jej w całości.
Pierwszy sezon serialu był chwalony za wierność materiałowi źródłowemu, ale drugi idzie o krok dalej, podążając za bardziej złożoną fabułą i poświęcając więcej uwagi otoczeniu poza głównymi bohaterami.Sezon 2 obejmie tylko część gry „The Last of Us Part II” i składać się będzie z siedmiu o dcinków. Twórca serialu, Craig Mazin, wyjaśnił, że podział ten wynika z większej ilości materiału fabularnego w drugiej części gry. Sezon zakończy się w sposób, który przygotuje grunt pod sezon trzeci. Fabuła rozpoczyna się po kluczowej decyzji Joela z pierwszego sezonu. Akcja przenosi się do Jackson w Wyoming, gdzie Joel i Ellie próbują normalnie żyć. Jednak spokój zostaje zakłócony, gdy Ellie wyrusza w podróż do rozdartego wojną Seattle, kierowana żądzą zemsty. Na jej drodze staje Abby, a konflikt między nimi staje się centralnym punktem sezonu.
Serial nie tylko skupia się na perspektywie Ellie, ale także rozszerza świat, pokazując wewnętrzne funkcjonowanie społeczności w Jackson oraz konflikt między frakcjami w Seattle. Widzowie poznają motywacje i pochodzenie grup już na wczesnym etapie, co pozwala lepiej zrozumieć brutalność przedstawionych wydarzeń.
Recenzenci podkreślają, że drugi sezon „The Last of Us” pozostaje wierny mrocznej i emocjonalnej tematyce gry, eksplorując trwały wpływ przemocy i gniewu. Jednocześnie ostrzegają, że podobnie jak gra, serial może być trudny w odbiorze, a losy bohaterów mogą budzić kontrowersje. Mimo to, dla fanów gry i nowych widzów, sezon 2 zapowiada się jako intensywne i wciągające doświadczenie.