Branża elektroniki użytkowej przechodzi fascynującą transformację – czołowi gracze coraz śmielej wkraczają na nowe rynki.

Pamiętamy szum wokół rzekomego projektu samochodu elektrycznego Apple’a, który ostatecznie został porzucony na początku 2024 roku. Dziś natomiast chcemy skupić się na czymś zupełnie innym, choć równie ekscytującym: koncepcyjnym pojeździe NOTHING Car (Zero). Ten wizjonerski projekt, stworzony przez Jashojita Senguptę, paryskiego projektanta samochodów, idealnie odzwierciedla rozpoznawalny język stylistyczny produktów Nothing, najnowszego sukcesu Carla Pei’a. Podobnie jak smartfony, smartwatche czy słuchawki tej marki, NOTHING Car (Zero) emanuje futurystycznym klimatem dzięki przezroczystym elementom, które intrygująco odsłaniają wewnętrzne komponenty. Sengupta opisuje go jako „architekturę wydajności – gdzie inteligencja jest wyodrębniona i uwolniona od brutalności prędkości. To studium kontrastu, kontroli i odważnego języka wizualnego”.

Samochód to jednomiejscowy bolid, który na pierwszy rzut oka zdaje się być gotowy do bicia rekordów na torze. Jego design zapiera dech w piersiach, łącząc przezroczyste materiały, zaawansowane kompozyty i oświetlenie LED, które wyraźnie nawiązuje do charakterystycznego systemu Glyph Interface firmy Nothing. Otwarty kokpit ukazuje sportową kierownicę typu yoke oraz unikalnie zaprojektowane siedzenie.